29-05-2018
Wycieczka rowerowa
Wyzwanie wycieczki rowerowej za nami!
Sporo przygód przeżyliśmy podczas naszej rowerowej wyprawy, i to od samego początku. Wybrana trasa lasem wzdłuż autostrady okazała się sporym wyzwaniem, leśne ścieżki zniszczone przez fanów małej motoryzacji sprawiły niemały kłopot i opóźnienie. Często musieliśmy przeprowadzać rowery przez liczne wertepy zalane wodą i błotem, przedzieraliśmy się przez zarośla i błotniste bajora. Mimo że fragment trasy był wyczerpujący to sprawił nam ogromną radość i każdy mógł poczuć się jak prawdziwy poszukiwacz przygód.
Gdy udało się dotrzeć do mniej zniszczonych szlaków skierowaliśmy się wzdłuż pól i osiedli prosto w okolice Kampusu UJ. Dzieci zafascynowały biurowce znanych marek telefonów komórkowych obok których przebiegała nasza droga rowerowa.
Z pewnością w pamięci zostaną piękne widoki Zakrzówka, liczne komentarze fascynacji miejscem mogą być dobrym znakiem dla przyszłych wycieczek.Zjeżdżając w dół do Skałek Twardowskiego, zrobiliśmy sobie dłuższą przerwę na śniadanie i regenerację sił. W zasadzie to najgorsza część wycieczki była już za nami, pozostała jedynie trasa wzdłuż Wisły i wyczekiwany tor motocrossowy, na którym kilku śmiałków spróbowało swoich sił pod okiem Pani Asi, prawdziwej rowerowej specjalistki. Kolejnym celem bardzo mocno forsowanym przez Dzieci planujące trasę były lody przy Opactwie Benedyktynów. Powrót do szkoły przebiegał już w zwolnionym tempie spowodowanym zmęczeniem, a wszyscy odliczali obroty pedałami zbliżające nas do końca podróży.
W trakcie wycieczki nasi Uczniowie świetnie poradzili sobie w trudniejszych momentach, kamienistych trasach, zjazdach i podjazdach oraz drodze. Wszyscy przepisowo sygnalizowali zmiany kierunku, rozglądali się na boki oraz trzymali odpowiednie tempo i odstępy. Osobiście jestem bardzo zadowolony z wycieczki i pozytywnego zaangażowania.
pozdrawiam serdecznie, Marcin Kołodziej.