O tym, jak klasa trzecia oprowadzała pierwszaki po Kangurowej Szkole.

Trzeciego dnia szkoły dostaliśmy trudne zadanie: zmierzyć szkołę i narysować jej plan na wielkich kartonach...
Pracowaliśmy dzielnie, choć nie do końca wiedzieliśmy do czego plany szkoły mogą nam się przydać?
Wszystko wyjaśniło się po chwili, kiedy przyszliśmy w odwiedziny do naszych sąsiadów - klasy pierwszej.
Dla nich, budynek szkolny, to wciąż tajemnicze miejsce, podzieliliśmy się wiec na mniejsze zespoły i zaczęliśmy im pokazywać różne szkolne zakamarki. Bardzo przydatne były przygotowane wcześniej plany, można było zwiedzać i od razu odszukiwać - gdzie jesteśmy na mapie. Pierwszaki były bardzo ciekawskie i podekscytowane miejscami, w których byli po raz pierwszy. W niektórych z nich, pewnie długo nie będą.
Ustaliliśmy też wspólnie, gdzie znajduje się właz na strych naszej Szkoły!
Kto wie, może kiedyś...